PRL #4 – Praca z dzieckiem z afazją

Podziel się wpisem z innymi!

Praca z dzieckiem z afazją tematem 4. odcinka PRL.

Dziś opisuję jak poradzić sobie w sytuacji, kiedy dziecko ma problem z nauką nowych słów, wyrazy zastępowane są przez realizację jednej sylaby oraz nie buduje prostych zdań. Uważam, że przytoczone tu praktyczne rozwiązanie logopedyczne można zastosować w wielu terapiach logopedycznych.

Wiek 4 – lata; Diagnoza – Niedokształcenie mowy o typie afazji

Warto zaznaczyć, że w tym wieku nie można jeszcze mowić o takiej diagnozie, ponieważ NMoTA diagnozuje się w momencie, gdy dziecko ma skończone 5 lat i problemy natury afatycznej są dalej zauważalne. Wcześniej można mieć jedynie takie podejrzenia. Najczęściej powinny się one nasuwać, gdy:

  • terapia dziecka idzie do przodu ale bardzo powoli,
  • umiejętności opanowane przez dziecko mogą wycofywać się pewnego dnia, a następnie wrócić (konieczna konsultacja u neurologa dziecięcego),
  • dziecko jest najczęściej chętnie do pracy, nadrabia braki rozwojowe a mimo to strefa mowy jest dość mocno w tyle.

Dziecko uczy się słów bardzo powoli

Określenie „słów” jest bardzo ogólne. Załóżmy, że  skupimy się na 3 podstawowych grupach:

  • Rzeczowniki: wracanie co materiału wyrazowego, podzielonego na tzw. pola semantyczne, w wielu sytuacjach na zajęciach (ciekawe gry, wstęp wyrazowy do każdego działania/ zadania, Dziennik Wyrazów z rzeczownikami, ciekawe gry, które maja na celu naukę/ utrwalanie wyrazów) oraz życiu codziennym (zabawa, podawanie przedmiotów w kuchni w czasie gotowania, podczas ubierania się, koniecznie użycie czynne wyrazów, podczas robienia zakupów w sklepie, itp.);
  • Czasowniki: zabawy w naśladowanie, sposób komentowania rzeczywistości w usystematyzowany sposób: MAMA JE; TATA JEDZIE; KAMILA ŚPI, itp.;
  • Przymiotniki: nauka przez doświadczanie przymiotników (doświadczania polisensoryczne).

Wyrazy są często realizowane/ zastępowane jedną sylabą

W tej sytuacji warto:

  • porozmawiać z rodzicem, czy dziecko nie miało kataru, kaszlu, zapalenia gardła, anginy w najbliższym czasie;

  • wykluczyć problemy ze słuchem!

Gdy kwestie powyższe „są czyste” można stosować następujące triki:

  • nauka czytania, by fizycznie pokazać dziecku, że wyraz na np. 2 sylaby a nie jedną,
  • nauka prostych słów, zbudowanych z 2 sylab otwartych, najlepiej aby słowa były bliskie dziecku. Można wspomagać się dodatkowo pomocą Powtarzam Rozumiem Nazywam cz. 1. Wiele pomysłów na wykorzystanie tej pomocy znajdziesz tutaj! 
  • przesadne akcentowanie gubionej sylaby,
  • wydłużanie sylab w wyrazie,
  • układanki ze słowami 2, 3 – elementowymi, tj. z Wydawnictwa harmonia (można, rzecz jasna zrobić wyrazy na swoje potrzeby :)). Ps. Ja zawsze posługuję się  sylabami i drukowanymi 🙂

Dziecko nie buduje zdań 2 – elementowych

Zanim zacznie się pracę nad tym etapem dziecko musi wypowiadać kilka rzeczowników, czasowników nawet w formie skróconej, czyli np. MA = MAMA, ŚPI = A, TATA = TA, PIJE = PI, itp. Jeżeli taką bazę mamy, możemy poprzez działanie (z przedmiotami oraz lalkami, misiami, dinozaurami, zdjęciami członków rodziny, itp.) budować zdania 2 – elementowe.

W przypadku dzieci, które mają podobny obraz w terapii ćwiczenia pamięci, myślenie przez analogię, itp.są niezbędne! Pisałam o tym dużo na blogu! Zachęcam do lektury! 

Pozostałe nagrania z cyklu PRL można odsłuchać tutaj:

Praktyczne Rozwiązania Logopedyczne [OTWÓRZ]

Podziel się wpisem z innymi!

2 Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *