Kategoryzacja sama w sobie jest bardzo ważną umiejętnością u dzieci. A kategoryzacja według koloru, o której dziś piszę, powinna być opanowana już przez dziecko 2-letnie. Postaram się dziś wyjść trochę z najprostszego schematu segregacji klocków, kulek, itp. na kolory do dwóch lub trzech pojemników. Chcę pokazać Ci jak w tę kategoryzację wpleść inne umiejętności, które będą dodatkowo stymulować dziecko. Dlatego będzie trochę o figurach geometrycznych, klamerkach, słomkach, wyszywankach, obrazkach i skojarzeniach. Zaznaczę od razu, że nie wszystkie z proponowanych ćwiczeń dasz radę wykorzystać z 2-latkiem. Niemniej jednak próbuj 🙂 Mimo tego, że zabawy są przewidziane dla dzieci rozwijających się w normie możesz wykorzystać je do terapii dziećmi z całościowymi zaburzeniami rozwoju w różnym wieku.
Dziś będzie bardzo szybko i sprawnie. Zdjęcie + opis, zdjęcie + opis. Potem podsumowanie. To wszystko dlatego, że w tym tygodniu nie mam dnia wolnego. Pozdrawiam osoby zapisane na szkolenie w niedzielę 🙂 Ok. Do tematu. Obiecane pomysły.
Kategoryzacja według koloru
Figury geometryczne
Potrzebujesz na początek dwóch pojemników/ kubeczków/ butelek, do których dziecko będzie wrzucać np. koła w odpowiednich kolorach. Warto zaczynać od kolorów bardzo kontrastowych np. czerwony + żółty, niebieski + czerwony, tak by dziecku łatwo było dostrzec różnicę pomiędzy nimi. Dodatkowa umiejętność w tym ćwiczeniu to poznanie nazw figur geometrycznych.
Kiedy dziecko opanuje to zadanie możesz spróbować dać mu różne figury geometryczne np. trójkąty, koła, kwadraty, prostokąty np. w trzech kolorach – żółtym, czerwonym i niebieskim. Zadaniem dziecka jest posegregowanie figur według zasady koloru nie patrząc na kształt.
Klamerki
To bardzo fajne ćwiczenie, które stymuluje dodatkowo motorykę małą, głównie dobieranie siły nacisku, precyzję ruchu oraz percepcję wzrokową. Ja zazwyczaj wykorzystuję beżowe klamerki z ponaklejanymi paskami w kolorach odpowiednich do kolorów kół przyklejonych do talerzyków.
- Łatwiejszym wariantem ćwiczenia będzie wykorzystanie całych kolorowych klamerek do wieszania prania.
- Trudniejszym wykorzystanie bardzo małych, np drewnianych klamerek. By jeszcze bardziej utrudnić zadanie zamiast do talerzyków klamerki można przyczepiać do linek / sznurków w odpowiednim kolorze. To wymaga ogromnej precyzji ruchu od dziecka.
Wyszywanie bez igły
Łatwiej będzie pokazać zdjęcie jako pierwsze 🙂
Zadanie dziecka polega na dobraniu linki do koloru kartonika a następnie przewlekanie jej przez otwory. Im młodsze lub bardziej zaburzone dziecko, tym liczba dziurek w kartoniku powinna być mniejsza. By uatrakcyjnić zadanie można postąpić według schematu zamieszczonego poniżej.
Oznaczenie I to np. pies, kot, koza, ryba, itp. a II to np. jedzenie, do którego dany zwierzak idzie czyli kość, ryba, trawa, robak. Może to być praktycznie wszystko czego potrzebujesz: zwierzak + miejsce zamieszkania, skojarzenia np. parasolka + deszcz, wynik działania np. 1 + 2 = 3, itd. Pomysłów jest cała masa. W zadaniu o nazwie wyszywanie bez igły dziecko ćwiczy w sposób szczególny motorykę małą.
Słomki
Słomki i linki do połączenie ideale do nawlekania. Zadanie z zestawu tych trudniejszych pod kątem precyzji ruchu. Ponownie prócz kategoryzacji według koloru ćwiczona jest motoryka mała.
Gumki recepturki
Ćwiczenie, które już znasz z wcześniejszego wpisu. Wspominam o nim ponieważ wpisuje się w tematykę podjętego dziś tematu. Dodam tylko tyle, że to ćwiczenie dodatkowo rozwija umiejętność kontrolowania wzrokiem wykonywanej czynności oraz, rzecz jasna, motorykę małą. Ćwiczenie idealne dla maluchów.
Auta
Jak widzisz, każdy samochód ma inny kolor, własne dwa garaże i specjalną trasę do pokonania. Zadanie stymuluje precyzję ruchu i percepcję wzrokową, ponieważ dziecko musi precyzyjnie pokonać trasę, jadąc autem dokładnie po wyznaczonej linii. Aby ułatwić zadanie możesz przygotować proste trasy. Mam tu na myśli nawet linie proste, jeżeli dziecko wymaga tak uproszczonego zadania. Wtedy linia powinna być poprowadzona np. od żółtego do żółtego garażu w jednej płaszczyźnie. O tak 🙂
ŻÓŁTY GARAŻ _________________________________________________ ŻÓŁTY GARAŻ
NIEBIESKI GARAŻ __________________________________________ NIEBIESKI GARAŻ
Rzeczy
O podobnym ćwiczeniu wspominałam jakiś czas temu. Także zapraszam do odświeżonego pomysłu na tę zabawę 🙂
Obrazki – gra Tęcza
To gra z Granny, która wraz z grą Pory roku była ze mną od początku mojej kariery logopedy. Jest bardzo dobrze wykonana. Zawiera ona dwustronną planszę i obrazki w sześciu kolorach (żółtym, pomarańczowym, czerwonym, fioletowym, niebieskim i zielonym). Każdy obrazek znajduje się na oddzielnym żetonie. Na jednej planszy znajduje się bardzo dużo obrazków. Można dostać oczopląsu w pierwszej chwili 🙂 Dziecko losuje żeton i musi odnaleźć na rozsypance obrazek na nim umieszczony. Jednak to ćwiczenie nie ćwiczy tego, o czym dziś piszę. Stymuluje głównie percepcję wzrokową.
Z drugie strony znajduje się koło podzielone na sześć kolorów. Zadaniem malucha jest położyć żeton z obrazkiem na odpowiednim kolorze. To jest ta część gry, którą wykorzystuję do kategoryzacji według kolorów. Sprawdza się bardzo dobrze, choć czasem gdy podział kołowy jest za trudny (mp. dla dzieci z zaburzeniami rozwojowymi) korzystam z obrazków, ale zamiast umieszczać je na planszy to segregujemy je kolorami wrzucając je do przeźroczystych kubeczków, które obklejone są kolorowymi papierami.
Zagadki
Ćwiczenie, moim zdaniem, najbardziej zaawansowane z dziś opisanych, biorąc pod uwagę poziom abstrakcji. Przygotowałam kilka obrazków, co widać na poniższym zdjęciu. Dziecko losuje obrazek i musi wybrać kolor, który mógłby mieć obrazek. W przypadku zdjęcia, które widzisz obrazek z liściem pasowałby praktycznie wszędzie, do każdego koloru. Ja rysowałam go z myślą o kolorze zielonym. Jednak, gdy dziecko będzie umiało wytłumaczyć dlaczego chce położyć go np. pod kubkiem żółtym nie widzę w tym najmniejszego problemu. Ważne jest logiczne myślenie i poprawna argumentacja.
Kategoryzacja według koloru to tylko jeden rodzaj ćwiczeń z rodzaju kategoryzacji. W następnych wpisach będę chciała poruszyć temat kategoryzacji według wielkości i kształtu. Postaram się zaproponować pomysły, które będą łatwe i szybkie do wykonania a przyniosą dużo radości i nauki. Daj znać w komentarzu czy taki post przyda się Tobie.
PS. Zdradzę Ci w sekrecie, że jeszcze w tym tygodniu pojawi się na blogu coś, czego jeszcze nie było. Zachęcam Cię do śledzenia strony jak i FB 🙂