Trzy pomysły na nienudne sekwencje!

Wiele razy, w różnych postach pisałam o sekwencjach. O ich naśladowaniu, kontynuowaniu i uzupełnianiu. Z racji tego, że na zajęciach z dzieciakami często wykorzystuję sekwencje, muszę mieć sporo pomysłów, jak robić to samo ale jednak inaczej. Stąd właśnie wziął się dzisiejszy wpis. Podzielę się z Tobą sposobami na ćwiczenia sekwencji. Zapraszam!

Czytaj dalej...

W ulu! Ćwiczenie syntezy i analizy wzrokowej.

Czy Tobie też marzy się wiosna? Taka z ciepłym wiatrem, kwitnącymi drzewami i śpiewającymi ptakami? Ja mam już trochę dość tej, w moim przypadku, jesienio – zimy! Stąd też będzie dziś o grze W ulu! Wiosną pszczoły biorą się do roboty, a dzieciaki razem z nimi mogą ćwiczyć syntezę i analizę wzrokową! Przyznam, że owady, choć wiem, że są potrzebne, to jest to element, który najmniej lubię z ciepłych miesięcy. Ale te pszczoły uwielbiam i wiem, że są bezpieczne. Nie użądlą! Także spokojna głowa! Zapraszam!

Czytaj dalej...

Nos w nos. Ajtejnatywy odcinek 8.

Nos w nos. Dziś, może ku Twojemu zdziwieniu, post będzie krótki, zwięzły i na temat 😉 Permanentny brak czasu to zjawisko, które ostatnio znam aż nazbyt dobrze! Zanim jednak przejdę do rzeczy zacznę od początku. Pracując z dziećmi ważne jest to aby posiadać takie gry / zabawy / ćwiczenia wykonane samodzielnie lub kupione, żeby zainteresować nimi małych krytyków. Istotne jest, by proponować zadania kształtujące różne umiejętności w różny sposób. Dlatego warto gromadzić systematycznie gry i pomoce, żeby mieć w zanadrzu wiele możliwości do tworzenia fajnych zajęć. Dziś trochę o grze Nos w nos. Jest to gra zapachowa, którą wykorzystuję do pracy z dziećmi w normie!!! Uważam, że dzieciakom z większymi problemami powinno się przedstawiać zapachy maksymalnie naturalnie. Niektóre wersje z alternatywnych zastosowań przydają się podczas terapii z dziećmi zaburzonymi. Zapraszam do lektury!

Czytaj dalej...

Czytanie symultaniczno-sekwencyjne. Pomysł z filcową planszą.

Czytanie symultaniczno-sekwencyjne. Symultaniczno – sekwencyjna nauka czytania – mówi Ci coś ta nazwa? Pewnie tak. W Internecie, na różnych blogach, serwisach spotyka się sporo pomysłów do samodzielnego wykonania oraz materiałów do pobrania lub kupienia, które tej metodzie mają służyć. Nawet u mnie, dość niedawno, pojawiły się pomysły na sylaby ze starszakami. Ogólnie nie ma w tym nic złego, że w sieci krąży tyle fajnych sposobów na naukę sylab, tyle że mało kto wspomina o wprowadzaniu rzeczowników i czasowników w sposób globalny jeszcze przed lub równolegle z nauką sylab z poszczególnych paradygmatów. Jesteś ciekawa, co jest bardzo ważne w tej metodzie nauki czytania a o czym mało się pisze? Zapraszam!

Czytaj dalej...
czytam i zadaję pytania

Czytam i zadaję pytania – Recenzja (1).

  Czytam i zadaję pytania. Jeżeli jesteś stałą czytaczką mojego bloga wiesz, że jakiś czas temu prosiłam o wypełnienie ankiety ewaluacyjnej. Miała ona na celu wysłuchania się głos czytelniczek, ups… przepraszam, czytelników bloga 🙂 Jak się okazało wśród Was są także mężczyźni. Nie ma ich co prawda zbyt wielu ale kilku się odezwało i z uśmiechem podkreślało swoją męskość w ankiecie. Nie mniej jednak, mam nadzieję, że nikogo tym nie obrażę ani nie urażę, pozostanę przy formie zwracania się do Ciebie per Ty i raczej per dziewczyna / kobieta niż per chłopak / mężczyzna. Taki już styl logopasji 🙂 Wybaczcie! Ale dziś nie do końca o tym chce pisać. Z owych ankiet wynikło to, że wiele z Was chce czytać recenzje pomocy, materiałów, gier i książek, które można kupić na rynku logopedycznym. Kolejna ważna informacja jest taka, że dużo osób 😉 uważa, że piszę posty za rzadko. Odpowiedzi były rozłożone 59% sądzi, że publikuję posty w sam raz, 41% uważa, że wpisy pojawiają za rzadko. Dlatego postanowiłam ustosunkować się zarówno do jednego, jak i drugiego postulatu i oto jest nowy cykl na logopasji! Moim zdaniem…

Czytaj dalej...

Pomysły na sylaby ze starszakami cz. 2

Uwaga na sylaby 😉 Tak jak się pewnie domyśliłaś, widząc post pt. Pomysły na sylaby ze starszaki cz. 1, będzie druga część tego wpisu 😉 A jak zobaczyłam ilu osobom się to spodobało i ile osób to udostępniło, to mam jeszcze większą motywację, żeby pokazać Ci kolejne dwa pomysły na sylaby ze starszakami. Zapraszam!

Czytaj dalej...

Pomysły na sylaby ze starszakami cz. 1

Sylaby po raz pierwszy! Kiedy uczę małe dzieci czytania Metodą symultaniczno – sekwencyjną nie muszę się zbytnio martwić o materiały. Gotowe pomysły do pracy są dostępne praktycznie wszędzie czy to w formie książek czy gotowych kart pracy. Pomysłów jest cała masa. Wystarczy albo do nich dotrzeć albo je samodzielnie tworzyć, opierając się o kolejność wprowadzania materiału. Nauka czytania u dzieci młodszych i starszych idzie podobnym torem. Czasem pewnych rzeczy starszakom nie wprowadzam, lub przerabiam je szybciej. Jest tylko jedna różnica tak jak pomocy dla maluchów jest mnóstwo to dla starszaków znacznie mniej. A to co interesuje np. 3 – latka nie zaciekawi np. 6 – 7 latka (choć też są wyjątki 😉 ). Dlatego by uatrakcyjnić naukę czytania dla starszaków wymyślam różne formy ćwiczeń, które będą dla nich bardziej interesujące. W dzisiejszym poście pokażę Ci, 2 znane gry, które zmodyfikowałam i wykorzystuję je do utrwalania samogłosek i sylab oraz różnicowania paradygmatów. Głównie gram tak ze starszakami ale ogarnięty 4 – 5 – latek też da radę! Zapraszam!

Czytaj dalej...

Gumkowe zabawy, czyli o gumkach do włosów w terapii logopedycznej.

Czas na gumkowe zabawy! Jakiś czas temu po Internecie krążył pewien pomysł na wykorzystanie gumek do włosów do zabaw z dzieckiem. Wielu logoblogerów pisało o nim w swoich postach lub na facebook’u.  Nie mogłam oprzeć się pokusie i nie zrobić sobie takiej pomocy samodzielnie. Jednak jak to u mnie bywa jest ona nieco inna niż ta, którą być może znasz 😉 Ponadto, wymyśliłam trudniejszą wersję tej gry, bo tamta dla moich dzieciaków, po kilkukrotnym powtórzeniu, była za prosta. Korzystam z niej już jakiś czas. Działa, sprawdza się a dzieciaki bardzo lubią bawić się pierścieniami mocy! 🙂 Zapraszam na posta, w którym będzie o stymulacji motoryki małej, planowaniu ruchu i rozkodowywaniu informacji. 

Czytaj dalej...

Podsumowanie 2015 roku!

Podsumowanie 2015 roku! Dziś pierwszy post, w którego dacie znajduje się 2016 rok! Też masz wrażenie, że 2015 rok bardzo szybko minął? Nie wiem z czego to wynika… Gdy byłam dzieckiem zawsze chciałam być duża i czas tego oczekiwania na tę upragnioną „dużość” 🙂 strasznie się dłużył. A teraz chciałabym, żeby czas płynął wolniej a on nie chce! Najśmieszniejsze jest to, że czas jest taki sam, niezmienny. To my się zmieniamy i po prostu inaczej go odczuwamy 😉 Korzystając z okazji, że czytasz mojego bloga po raz pierwszy w 2016 chcę życzyć Ci i Twoim bliskim wszystkiego dobrego w Nowym Roku, aby był bardzo wyjątkowy, radosny i pełen spełnionych marzeń. W dzisiejszym poście powspominam rok 2015. Jest to podsumowanie 2015 roku! W dość dużym skrócie pokażę co udało mi się w minionym roku zrobić. Nie chodzi o to, żeby się chwalić. Piszę ten tekst z kilku powodów: co roku ustalam sobie plany i cele na Nowy Rok —> więc kiedyś trzeba się z tego rozliczyć 😉 warto zatrzymywać się czasem i pomyśleć nad całym swoim byciem —> dlaczego, na co i po co coś się robi, dokąd się idzie 😉 może ten wpis kogoś zainspiruje do działania —> cały czas chcę pokazywać, że logopedia może być fajną przygodą. Nie musi być nudna i monotonna. Logopedia jest wachlarzem pełnym możliwości i kolorów. Warto o tym pamiętać i próbować realizować. Ale długi wstęp 🙂 No, no… ok, do sedna! Zapraszam!

Czytaj dalej...