LzP 003: Cuda logopedyczne.

Podziel się wpisem z innymi!

cuda logopedyczne

 

Cuda logopedyczne.

Na dobry początek posłuchaj proszę nagrania, w którym opowiadam o dziewczynce o imieniu Róża. Jest ona doskonałym przykładem dyslalii wielorakiej. Trafiła do mnie na terapię w maju 2014 roku. W podcaście zamieściłam próbki wyrazów nagrane w dniu diagnozy oraz z pierwszych zajęć a także nagranie, które zrealizowałam tydzień temu po około 7-miu miesiącach pracy. Róża realizuje dokładnie te same wyrazy, co podczas diagnozy. Ale jak to robi? Posłuchaj i przekonaj się sama 🙂

Cuda logopedyczne – Historia Róży

W podcaście obiecałam, że opowiem jak pracuję z dzieckiem. Od czego zaczęłam i co było dla mnie bardzo ważne podczas terapii. Pracę z Różą rozplanowałam na 3 etapy.

Etapy terapii

Na pierwszy ogień poszło:

  • wiele ćwiczeń usprawniających percepcję słuchową – zagadki słuchowe, kojarzenie obrazka z dźwiękiem, różnicowanie barw instrumentów;
  • ćwiczenie pamięci sekwencyjnej słuchowej – tutaj było, i nadal jest, wiele ćwiczeń na wykonywanie poleceń, tj. Skarpety połóż do pralki a spodnie na suszarkę, układaniem obrazków w odpowiedniej, wskazanej kolejności oraz zabaw z pseudowyrazami tj. np. KO IHA MU BE. Teraz te zadania łączę z ćwiczeniami słuchu fonemowego, np. Różna połóż na okienka: kury, piórko, biurko, góry. Pracujemy także na obrazku w następujący sposób: Pokaż 2 balony, 3 psy i 1 auto.
  • wywołanie głosek [f] i [w] – obecnie jesteśmy na etapie par wyrazów i prostych zdań. Dziewczynka bardzo ładnie radzi sobie z tymi głoskami. Ćwiczymy je praktycznie w każdym zadaniu, nawet gdy nie dotyczy ono sticte tych głosek. Pomału także wycofuję się z konkretnych ćwiczeń na te głoski;
  • „naprawienie” głosek [t], [d], [n] – walka z nimi nadal trwa. Jesteśmy na etapie zdań. Pomimo długiej pracy nad nimi, dziecko bardzo często realizuje je nadal w sposób interdentalny;
  • wywołanie głosek [s], [z], [c], [dz] (szereg syczący). Teraz praca nad nimi to bułka z masłem. Dziewczynka jest na etapie par wyrazów i prostych zdań. Co najważniejsze, Róża zaczyna wymawiać je prawidłowo, podczas swobodnej rozmowy, HURA!!! 🙂

Następnie, gdy powyższe ćwiczenia zaczęły iść  dziewczynce lepiej rozpoczęłam pracę nad:

  • głoskami [ś], [ź], [ć], [dź] (szereg ciszący) – to na razie najtrudniejsze głoski. Jesteśmy na bardzo podstawowym etapie pracy – głoska w izolacji. Dziewczynka cały czas nie potrafi jeszcze skoordynować głoski np. [ś] w izolacji z zamkniętymi zębami ale i tak jest już lepiej niż na początku, bo się bardzo stara i czasem już jej to wychodzi. Wiadomość z wczoraj: Mamy piękną głoskę [ś] w izolacji i sylabach otwartych 🙂
  • głoskami [sz], [rz], [cz], [dż] (szereg szumiący) – ćwiczenia z tymi głoskami idą lepiej niż z głoskami szeregu ciszącego. Jesteśmy na etapie sylab otwartych z głoską [sz] i wyrazów, gdzie [sz] jest w nagłosie, śródgłosie i wygłosie. Cały czas walczymy o lepsze brzmienie tej głoski, pracując na sylabach. Jest naprawdę bardzo dobrze 🙂
  • zmiękczaniem i utwardzaniem głosek – chcę, żeby Róża mówiła 'by’ a nie 'bi’ i 'mi’ a nie 'my’, kiedy jest taka potrzeba oczywiście,
  • grupami spółgłoskowymi – nie precyzuję tutaj konkretnego materiału do ćwiczeń. Po prostu robię to „przy okazji” innych zadań. Jak było słychać na nagraniu są tego efekty.

Ostatnim etapem, który zacznę wdrażać w życie w momencie, gdy głoski [t], [d], [n] się unormują:

  • będzie to praca wstępna nad głoską [r] i, rzecz jasna, utrwalenie tej głoski.

Dodatkowe ćwiczenia

Na ten moment pracuję z dzieckiem nad etapem pierwszym i drugim. Pomału zaczynam wycofywać ćwiczenia na głoski [f] i [w], by wygospodarować czas na pracę nad innymi głoskami. Widzę się z Różą co tydzień. Jakiś czas temu podzieliłam pracę z nią na bloki 2-tygodniowe. W jednym tygodniu skupiam się bardziej nad głoskami [f] i [w] i szeregiem syczącym a w drugim nad [t], [d], [n], [sz] i [ś]. Dzięki takiemu podziałowi pracy mam więcej czasu na ćwiczenia percepcji wzrokowej i pamięci, które poprawiają koncentrację dziecka. Ponadto wykonujemy bardzo dużo zadań z obracaniem wzorów, ćwiczeń wymagających umiejętności kategoryzacji, myślenia przyczynowo – skutkowego, dostrzegania następstwa czasowego, kodowania, myślenia przez analogię oraz rozbudowuję słownictwo czynne dziewczynki. Wykorzystuję do tego celu wiele gier edukacyjnych i pomocy opracowanych na potrzeby terapii. Róża dostaje bardzo szeroki materiał z zakresu rysowania, wycinania, wyszukiwania różnic, rozwiązywania labiryntów oraz obracania wzorów do dodatkowego wykonania w domu.

Tak jak wspomniałam współpraca z Mamą Róży układa się bardzo dobrze. Mama jest naprawdę bardzo solidna i sumienna w ćwiczeniach. Ćwiczy z Różą codziennie. Taki rodzic to prawdziwy skarb, który bardzo korzystnie wpływa na całościowy efekt terapii 🙂 Wiem, że bez tak zdyscyplinowanego rodzica osiągnęłabym niewiele.

Z tego miejsca pragnę jeszcze raz serdecznie podziękować za taką postawę Mamie Róży. Tak trzymać!

A tym czasem…

Dziękuję Ci za Twój czas. Życzę powodzenia w Twojej pracy a rodziców z dziećmi podobnymi do Róży zapraszam w trybie natychmiastowym do najbliższego logopedy 🙂

Do usłyszenia – napisania niebawem!

Podziel się wpisem z innymi!

One Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *